Wszyscy wiemy, że aktualnie do produktów jest dodawane masę chemicznych substancji. Po pewnym czasie nasz organizm cierpi i pojawiają się różne alergiczne objawy skórne, czy poważniejsze choroby. Dlatego, jeśli mamy możliwość, to powinnyśmy ograniczać chemie w każdym aspekcie naszego życia. Zacznijmy to robić od proszku do prania.

Pół roku temu przeprowadziłam u siebie mały eksperyment. Po zakończeniu ostatniego worka z komercyjnym proszkiem przeszłam na środki alternatywne. Cieszę się z tego, bo proszki mają niebezpieczny skład dla zdrowia i środowiska. Ponadto zawierają masę toksycznych składników, takich jak: polikarboksylany (pochodne ropy naftowe), fosfoniany (powodują sinice w wodzie).

Do wykonania domowego proszku potrzebne są tylko cztery składniki – płatki mydlane, soda kalcynowana, boraks oraz olejek eteryczny. Jeśli nie mamy sody kalcynowanej, możemy użyć oczyszczonej, tylko najpierw konieczne jest jej pieczenie w piekarniku przez godzinę w 200 st. C. Wymienione wyżej produkty możemy kupić w większej ilości w sklepie internetowym, ceny są bardzo niskie.

Przepis na proszek do prania

Składniki:
1 kubek naturalnych płatków mydlanych
1 kubek sody kalcynowanej
1 kubek boraksu
15 kropel oleju eterycznego

Przygotowanie:
1. Mydło zetrzeć drobno na tarce lub gotowane płatki mydlane zmielić w blenderze.
2. Do pojemnika wsypać boraks, sodę kalcynowaną, mydło i olejek eteryczny.
3. Zamknąć pojemnik, wstrząsać zawartością, żeby wszystko wymieszać.
4. Do prania używać dwie łyżki domowego proszku.

Proszku można używać do ubrań białych i kolorowych. Do czarnych warto używać ekologicznego płynu do prania.