Ostatnio coraz więcej ludzi jest uzależnionych od oglądania filmów i seriali. Dzieje się to dlatego, że mamy dostęp do internetu i bez żadnego problemu możemy obejrzeć wszystkie odcinki. Kilka lat temu musieliśmy wyczekiwać, kiedy zostanie puszczony w polskiej telewizji. A teraz większość osób ogląda jeden odcinek za drugim, jak wkręci ich jakiś serial. Co najgorsze coraz więcej stacji robi tak, że nakręcają cały sezon i wypuszczają wszystkie odcinki jednego dnia.

Nowe uzależnienie

Ostatnio wśród ludzi panuje nowe uzależnienie, które nie było jeszcze kiedyś znane. Jest to Binge-watching, czyli zjawisko intensywnego oglądania seriali po kilka odcinków z rzędu. Według psychologów wiążemy się emocjonalnie z bohaterami i chcemy oglądać więcej i więcej. Nie potrafimy przerwać sezonu, musimy go obejrzeć do końca. W skrócie jest to szał oglądania.

Czemu tak się dzieje? Według psychiatry Normana Doidge wpadamy w trans ciekawej historii. Wiążemy się z życiem bohaterów, emocjami, a także wraz z nimi odczuwamy smutek i żal. Seriale zawsze są skonstruowane tak, by na koniec odcinka zostawić widza w niepewności. Kiedyś musieliśmy czekać tydzień na nowy odcinek, a teraz mając kolejne odcinki w zasięgu ręki, po prostu jak najszybciej oglądamy. W ten sposób chcemy poznać odpowiedź na dręczące nas pytania odnośnie do fabuły. Poza tym widzowie wolą sami ustalać, kiedy co oglądają, a nie czekać, o której godzinie będzie puszczony odcinek w telewizji, bo o nim po prostu zapomną.

Czy jesteśmy uzależnieni?

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że są uzależnieni od seriali, czy filmów. Jak to poznać? Zawalanie codziennych obowiązków, odpuszczanie rzeczy, które kiedyś były dla nas ważne, na rzecz seriali. Jeśli zaczynamy się spóźniać do pracy, nie dojadamy albo rodziców widzieliśmy ostatni raz miesiąc temu – to zaczynamy być uzależnieni. Drugi objaw jest trudniejszy do zobaczenia, bo tyczy się sfery emocjonalnej. Jeśli się złościmy, smucimy, jesteśmy sfrustrowani tym, że serial się kończy albo ktoś go nam przerywa, to też jest powód do niepokoju. A za każdym razem, gdy ostatni sezon serialu dobiega końca, czujesz się, jakby Twoje życie się skończyło.

Czy jest to złe?

Naukowcy odkryli, że takie intensywne oglądanie seriali ma negatywne skutki. Osoby takie mają większą skłonność do depresji i poczucia osamotnienia. Częste oglądanie telewizji może być przyczyną wysokiego poziomu stresu w życiu niektórych osób i przy tej czynności się nie odpoczywa.

Jak tego uniknąć?

Warto prowadzić zapisy ile czasu poświęcasz na oglądanie seriali. Po tygodniu zobacz, ile godzin na to tracisz. Jeśli będziesz chciał z tym naprawdę skończyć, to musisz mieć silną wolę. Najlepszym sposobem jest zapisane się na jakieś zajęcia, np. tańca. W domu należy zablokować na komputerze strony z serialami. Jak wytrzymasz jeden dzień bez oglądania serialu, to się nagródź, np. ulubioną czekoladą.