Nie lubię mieć jednostajności na głowie, dlatego czasami włosy prostuję, a innym razem kręcę. Szczególnie wiosna kojarzy mi się z rozpuszczonymi, pokręconymi włosami i wpiętym w nie kwiatkiem. Na zewnątrz jest już coraz cieplej i nie trzeba już chodzić w czapkach, które niszczą fryzurę, dlatego postanowiłam trochę zmienić fryzurę.

Moje włosy na co dzień są proste, przyklapnięte i niepodatne na układanie, a co najgorsze szybko się przetłuszczają. Podstawą do kręcenia włosów jest dobre cięcie z cieniowaniem. Dzięki temu włosy są lżejsze, bardziej trójwymiarowe i o wiele lepiej się układają. Głównym celem takiej fryzury jest osiągnięcie efektu zwiększonej objętości oraz naturalnego pofalowania.

Jak kręcić włosy?

Włosy najczęściej kręcę za pomocą lokówki, ale coraz częściej stosuję inne sposoby bez wykorzystania ciepła, bo nie chcę za każdym razem niszczyć włosów. Przed myciem nakładam na włosy olej kokosowy, ponieważ doskonale on wpływa na ich wygląd, a także podkreśla skręt.

Gdy włosy kręcę za pomocą lokówki, to najpierw nakładam na czubek głowy proszek Got2B Powder’ful, który doskonale podnosi włosy u nasady. Wystarczy odrobinę proszku rozetrzeć w dłoniach i wetrzeć u nasady włosów po obu stronach przedziałka. Następnie przed nakręceniem pasma włosów na lokówkę spryskuję kosmyk specjalnym sprayem chroniącym włosy przed wysoką temperaturę i nawijam na urządzenie. Im więcej będzie cieńszych pasm, tym drobniejsze loczki uzyskamy. Im większa średnica lokówki, tym grubsze loki lub fale, tym będą naturalniej wyglądały. Na koniec wystarczy utrwalić loki lakierem do włosów. Jeżeli zależy nam na zachowaniu loków jak najdłużej, to warto po skręceniu włosów upiąć skręt za pomocą wsuwki aż do momentu zrobienia loków na całej głowie. Przedłuży to ich trwałość.

Innym ciekawym domowym sposobem na szybkie pokręcenie włosów jest zastosowanie papilotów. Najlepiej spać z założonymi na włosach albo poczekać chociaż cztery godziny, by efekt się utrwalił. Nie można odwijać papilotów, gdy włosy są wilgotne, ponieważ nie będą miały wtedy żadnego kształtu i po chwili się rozprostują.

Pofalowane włosy uzyskamy także za pomocą związania włosów w kucyk i zakręcenia włosów w ogonek. Najlepiej zawiązać mokre na noc. Wystarczy potem zdjąć gumkę i będziemy mieli ładną fryzurę.

W szybki sposób możemy osiągnąć także artystyczny nieład za pomocą soli morskiej do stylizacji by Toni & Guy. Nie obciążają włosów, nie powodują, że się błyszczą. Wyglądają idealnie, jakbym wróciła znad morza.

Poradniki

Poniżej zamieszczę ciekawe filmiki z YT, z których nauczyłam się kręcić włosy.