Odpowiedzialny opiekun
Kocham zwierzęta ponad wszystko i nie wyobrażam sobie, by skrzywdzić je w jakikolwiek sposób. Dlatego też nie rozumiem, dlaczego tak wiele osób bierze je pod opiekę, nie zbaczając na późniejsze konsekwencje.
Pełna świadomość
Opiekę nad pupilem można porównać do macierzyństwa. Do jednego i drugiego wypadałoby dojrzeć. Trzeba mieć na uwadze, że zwierzę będzie podobnie jak dziecko zależne od nas w stu procentach, zwłaszcza jeżeli chodzi o zapewnienie mu godnego bytu. Samo się nie nakarmi, nie pójdzie przecież do sklepu i poprosi sprzedawcę o karmę.
Czarujące usposobienie
Małe jest piękne, tak twierdzi większość ludzi. Z pewnością coś w tym jest, ponieważ szczeniak często wygląda tak słodko, że chciałoby się, żeby tak wyglądał przez resztę swojego życia. Niestety to niemożliwe, ponieważ podobnie jak dziecko dorasta, zmieniając przy tym swój dotychczasowy sposób bycia. Powinniśmy pamiętać, że pupil z każdym dniem staje się coraz bardziej zżyty z nami. Szybko to dostrzeżemy, jeżeli zostawimy go w domu samego choćby na godzinę. Zapewne po powrocie będzie nas obskakiwał z radości.
Nowe wyzwania
Wydawać by się mogło, że człowiek od zawsze przyjaźnił się z różnymi zwierzętami na dobre i na złe. Niestety schroniska pokazują bardziej mroczną stronę niewłaściwej opieki nad psami, kotami i innymi gatunkami. Spora część z nich została bezdusznie porzucona przez właścicieli, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak wielką krzywdę im wyrządzili. Psychikę zwierząt – podobnie jak naszą ludzką łatwo jest zrujnować. Nawet jeśli ktoś zdecyduje się wziąć pupila „z drugiej ręki”, to nie wiadomo, czy uda się go w pełni oswoić.
Zanim podejmiecie decyzje o zakupie żywego stworzenia, to przemyślcie to nie dwa razy, a najlepiej dziesięć. Szkoda, by miało ono potem smutny los, skoro mogło trafić w lepsze ręce. Warto też rozważyć wzięcie czegoś ze schroniska, ponieważ tamtejsze zwierzaki zasługują na lepszy byt, niż przebywanie w klatce lub kojcu, bez nadziei na lepsze jutro.