Domowe laminowanie włosów
Moje włosy są porowate, niemiłosiernie się puszą i odstają we wszystkich kierunkach. Stosowałam masę szamponów i odżywek, ale nic mi nie pomaga. Miałam iść na kreatynowe prostowanie włosów w salonie fryzjerskim, jednak z powodu braku funduszy zrezygnowałam. Za zabieg życzą sobie ok. 600 zł. Przez przypadek na angielskiej stronie odkryłam sposób na domowe laminowanie włosów i sprawdziło się ono u mnie idealnie.
Domowe prostowanie
Jest to tania i skuteczna metoda. Nie zniszczy nam włosów, a odbuduje zniszczone pasma. Potrzeba do niej tylko trochę żelatyny i wody. Koszt jednego zabiegu to kilkadziesiąt groszy. Na dodatek żelatyna jest bombą proteinową, zawiera dużo witamin.
Zabieg wykonuję samodzielnie w domu, co dwa tygodnie. Dzięki temu moje włosy są gładkie, nie odstają żadne kosmyki. Uzyskuje efekt prostownicy, bez niszczenia końcówek.Włosy po laminowaniu żelatyną stają się gładsze, błyszczące, miękkie, a zarazem grubsze. Poza tym się nie puszą i są łatwe do rozczesania. Wyglądają bardzo zdrowo i są odporne na uszkodzenia.
Składniki:
1 łyżka żelatyny*
3 łyżki gorącej wody
1 łyżka odżywki lub oleju kokosowego
Przygotowanie:
1. Jedną łyżeczkę żelatyny rozpuścić w trzech łyżkach gorącej wody. Dokładnie wymieszać.
2. Odstawić miseczkę do wystygnięcia.
3. W tym czasie umyć włosy.
4. Do żelatyny dodać jedną łyżkę odżywki lub oleju kokosowego.
5. Masę rozprowadzić dokładnie na włosach.
6. Na włosy nałożyć przeźroczysty czepek i zostawić 45 minut.
7. Dokładnie spłukać włosy.
*Jeżeli ktoś jest na diecie wegetariańskiej, to może wykorzystać do tego zabiegu agar. Jest to roślinny zamiennik żelatyny. Efekt laminowania będzie trochę mniejszy, ale także widoczny.