Przeszłość-Teraźniejszość-Przyszłość
Niemal każdy z nas ma takie momenty, że wraca wspomnieniami do dawnych czasów. Nie byłoby w tym nic złego, gdy nie fakt, że zaniedbujemy w ten sposób teraźniejszość. Być może większy sens ma spoglądanie wyłącznie w przyszłość?
Zrozumieć wyjątkowość chwili
Życie każdego z nas to unikatowa historia zdarzeń o mniejszym lub większym znaczeniu. Nasz mózg można porównać do dysku twardego, na którym zapisano je, by kiedyś do nich wrócić. O niektórych momentach chcielibyśmy na dobre zapomnieć, a jednak nie potrafimy. Inne sprawiają, że na samą myśl uśmiechamy się, że spotkało nas coś tak wyjątkowego. Jedno jest pewne – nic dwa razy się nie zdarza. Oczywiście można odbyć podróż w dokładnie to samo miejsce, tym samym samolotem, ale zawsze będą to zupełnie inne odczucia. To akurat dobrze, bo nie jesteśmy przecież robotami, tylko wyjątkowymi osobami o różnym stopniu wrażliwości na otaczający nas świat.
Nieustanny powrót do przeszłości
Ludzie, zwłaszcza w średnim wieku mają tendencję do ciągłego powracania do tego, co było kiedyś. Młodsze pokolenia lubią czasem posłuchać unikatowych historii, jednak gdy jest ona opowiadania po raz setny, zaczyna się to robić nudne. Ta tendencja do przytaczania dawnych zdarzeń to być może próba rozliczenia się z przeszłością. Pewnie można było postąpić w wielu sprawach inaczej, ale teraz, gdy nie ma się na to żadnego wpływu, rozpaczanie wydaje się nie na miejscu. Nawet jeżeli połowa życia uciekła komuś przez palce, to powinien on zwrócić uwagę na to, że co najmniej drugie tyle przed nim i nic nie stoi na przeszkodzie, by np. zrealizować w tym okresie najskrytsze marzenia.
Przyszłość, od której wszystko zależy
To, co dzieje się w tym momencie, już za chwilę będzie tylko przeszłością. Nasze obecne życie powinniśmy więc przeżywać jak najlepiej, by potem nie szukać okazji do narzekań. Być może Polacy, zwłaszcza ci wychowani w PRL-u mają szczególną tendencję do użalania się nad swoim losem, jednak ich dzieci niekoniecznie muszą podążać tym samym tokiem myślenia. Znacznie lepiej będzie, gdy określą konkretne plany na przyszłość i zaczną do nich dążyć ze wszystkich sił.
Osobiście staram się nie spoglądać do tyłu. Podobnie jak w samochodzie warto wrzucić pierwszy bieg i ruszyć do przodu, by zobaczyć, co ma nam do zaoferowania życie. Cieszmy się chwilą, ponieważ zaraz stanie się ona historią. Żyjmy tak, by było co wspominać.