Szkodliwe porównania do innych
W dobie internetu możemy łatwo wpaść w depresję. Wszerz i wzdłuż otaczają nas piękne zdjęcia z wakacji na Karaibach, na których pozuje szczupła kobieta z idealną figurą. My siedząc w domu przed ekranem monitora zazdrościmy jej i myślimy sobie, ale ma cudownie.
Jednak nie zdajemy sobie sprawy z tego, że bardzo często na zdjęciach pokazywana jest fikcja. Fotografie są retuszowane, a drogie rzeczy pożyczone. Przy oglądaniu takich zdjęć, żeby nie wpaść w kompleksy należy zadać sobie mnóstwo pytań i nie warto porównywać kogoś życia do naszego, ponieważ każdy z nas ma inne życie, inną sytuację finansową, czy problemy natury osobistej. Dlatego nie warto tracić czasu na częste porównania, a przy tym zazdrościć.
Jak spoglądać na zdjęcia innych osób?
Obecnie nie da się żyć bez social mediów. Praktycznie każdy wie, co jest Facebook, czy Instagram i ma na tych portalach założone konto. Główną domeną tych stron jest to, że zamieszczamy na nich zdjęcia i staramy się pokazywać najlepsze momenty swojego życia, by wzbudzić u kogoś zazdrość.
Jednak gdy my – odbiorcy oglądamy takie zdjęcia musimy pamiętać, że nie widzimy tego, co się działo przed i po zrobieniu zdjęcia. Nie możemy być pewni, że np. sportowy samochód jest danej osoby. Pozujące osoby mogą być nawet na co dzień bardzo zakompleksione, a na zdjęciach wyglądają na pewnych siebie i zadowolonych z życia.
Ponadto jeśli nie znamy osoby na żywo, to nie wiemy, jak ona żyje naprawdę, czy nie ma problemów w rodzinie, czy jest zdrowa.
Większość z nas porównuje się ze sławnymi osobami i marzy o tym, by tak szybko osiągnąć sukces. Jednak nie bierzemy pod uwagę tego, że włożyli oni mnóstwo pracy, żeby dojść do posiadanej fortuny albo zostać sławnym. Czasami nawet mogą udawać, że są bogaci, a mają wieloletnie zobowiązania w bankach pod zastaw wszystkiego. Poza tym ta wyjątkowa osoba może mieć inne wykształcenie, pochodzenie, wiek, talenty itd. Każdy człowiek jest inny.
Co zrobić?
Nie warto oglądać tylko cudzego szczęścia, trzeba wziąć się do pracy i osiągnąć własny sukces. Oczywiście można się wzorować na tych osobach, niech motywują nas do pracy, ale po co im zazdrościć?. Jak włożymy trochę pracy w realizację swoich marzeń, to możemy osiągnąć wszystko.
Jeżeli z kimś się porównujemy, to powinnyśmy wykorzystać to na swoją korzyść, a nie tylko bezmyślnie wszystko zazdrościć, nawet osobom których nie znamy. Musimy zadać sobie pytanie „Jaki mamy cel w życiu?”Jeśli go odnajdziemy i będziemy codziennie podążać w jego kierunku, to osiągniemy własny sukces. Swoje zadania do spełnienia warto spisać na kartce w punktach i codziennie skreślać zakończone. Małe kroki zmotywują nas do osiągnięcia czegoś wielkiego. Dzięki temu szybciej spełnimy swoje marzenia. Nie należy przejmować się porażkami, jakie przytrafią się nam na drodze. One mają nas zmotywować do działania.