Dlaczego niektórzy popełniają samobójstwo? 13 powodów serial
Każdy z nas był nastolatkiem, przeszedł okres buntu, doświadczył niezrozumienia u rodziców, nauczycieli, czy rówieśników. Większość potrafi sobie z tym poradzić, ale są jednostki, które popadają w depresję, a w najgorszym przypadku popełniają samobójstwo.
My, jako starsi i z natury mądrzejsi powinnyśmy ich wspierać, a nie dodatkowo dołować różnymi nieważnymi rzeczami. Najważniejsza jest rozmowa, szczera i otwarta. Czasami w gąszczu własnych problemów i zobowiązań możemy nie zwrócić uwagi na młodszych, ale oni zazwyczaj przez długi czas wysyłają jakieś sygnały. Bądźmy po prostu uważni.
Miej oczy szeroko otwarte
Więcej o tym problemie powie nam serial pt. „13 powodów”, który zebrał wiele pozytywnych opinii, ale także negatywnych. Według krytyków spowoduje, że nastolatkowie nie będą rozwiązywać swoich problemów i dzielić się nimi ze starszymi, tylko pójdą po najprostsze rozwiązanie, jakim jest podcięcie sobie żył. Ja się z tym nie zgadzam, bo nikt o zdrowych zmysłach by nie odebrał sobie życia.
Serial pokazuje problem, który dotyczy każdego z nas. Z tego, co wiem i zaobserwowałam, w każdej klasie znajdzie się jakaś czarna owca, która będzie niezrozumiała przez ogół. Jeśli będzie miała słaby charakter, to stać może się najgorsze. Gdy serial obejrzy większość nastolatków, nauczycieli, rodziców, to będą może zwracać większą uwagę na takie jednostki i ktoś się zainteresuje tą osobą.
Szkoła potrafi być okropna i jak rówieśnicy zaczną się z kogoś naśmiewać, to nigdy nie przestaną. Niedawno był przypadek w Polsce, że chłopak popełnił samobójstwo, bo wszyscy mu dokuczali z tego powodu, że jest gejem. Jeśli ktoś z tej placówki miałby otwarte oczy, to tak by się to nie skończyło.
Dlaczego to zrobiła?
Serial jest doskonale nakręcony, gra aktorska bardzo dobra, a fabuła niezwykle wciągająca. Dziewczyna Hannah Baker popełnia samobójstwo, ale winnym jej śmierci pozostawia kasety magnetofonowe z nagraną mową po śmiertelną. Wyjaśnia na nich, co ją skłoniło do tego kroku. Każdy musi je przesłuchać. Często pojawiają się retrospekcje, wspomnienia. Pomimo tego, że główna bohaterka nie żyje, to ciągle się pojawia na ekranie, możemy się wczuć w jej historię.
Co ją skłoniło do tego kroku? Czy to wszystko było głupie i błahe? Według mnie nie. Jej decyzja była w pełni uzasadniona. Przeszła bardzo dużo złych rzeczy. Najpierw kolega z klasy wygaduje wszystkim, że przespała się z nim w samochodzie, a tak nie było. Chłopak, w którym się kochała, nawet jej nie wierzy. Potem ktoś puszcza plotkę, że jest lesbijską, a pocałowała ją koleżanka, która źle zrozumiała sygnały. Następnie ktoś ukradł jej pieniądze od rodziców, które miała wpłacić do banku, a na koniec doświadcza gwałtu… Czy to mało na głowę nastoletniej dziewczyny? Wszędzie dotyka ją niezrozumienie, a wzywała pomoc, tylko nikt jej nie zrozumiał. Przyjaciel, w którym się kochała, olał ją, dyrektorowi szkoły nie chciało się jej słuchać, a rodzice byli zajęci problemami finansowymi.
Morał z tego serialu jest jeden: Bądźmy wrażliwi na krzywdę innych, nie rozpowiadajmy nigdy głupot na czyiś temat, niektórzy mogą być bardzo wrażliwi. Jeśli mamy dzieci, nauczmy ich tego.