Czy warto obejrzeć film pt. „Kler”?
Jednym z najgłośniejszych polskich filmów ostatnich lat jest film, pt. „Kler” Wojciecha Smarzowskiego. Popularność zdobył już długo przed premierą. W naszym katolickim kraju film poruszył niektóre grupy i udowodnił, że w relacjach pomiędzy kościołem, a polityką jest coś nie tak. W niektórych miastach premiera tego filmu była nawet zakazana.
Czy kościół jest zły?
„Kler” to film o przedstawicielach Kościoła katolickiego – arcybiskupach, księdzach. Przykładowo jeden z nich ma problemy z alkoholem i słabość do służącej, a drugi dużo czasu spędza z małymi chłopcami.
„Kler” jest filmem bardzo poważnym, ponieważ pokazuje ludzi, którzy mają służyć ludziom swoim dobrem, a są w pułapce własnych grzechów, chciwości, słabości. Dzięki temu film pokazuje, że księża nie są osobami świętymi za jakich uważa ich społeczeństwo. Znajdują się w nich ludzie źli i nadużywający władzy.
Film udowadnia, że kościół katolicki potrzebuje radykalnych zmian, żeby służyć wiernym. Nie naśmiewa się on z wiernych, ale pokazuje jaka patologia panuje w Kościele. Jest to organizacja skorumpowana, w której rządzi pieniądz. Wszystko obraca się wokół niego, nawet ukrywani są księża – pedofile.
Czemu film jest popularny?
W filmie grają wyjątkowi aktorzy – Robert Więckiewicz (ksiądz Trybus), Arkadiusz Jakubik (ksiądz Kukuła), Jacek Braciak (ksiądz Lisowski). Ich historie sprawnie się przeplatają przez cały czas.O filmie jest bardzo głośno, a będzie jeszcze głośniej. Najważniejsze jest to, że zmusza oglądających do refleksji nad wiarą, gdy jest się osobą wierzącą. W filmie nie brakuje ciekawych cytatów: „Oto wielka tajemnica wiary – złoto, srebro i dolary” albo „Daj co łaska, ale nie mniej niż 400”.
Reasumując „Kler” jest dziełem udanym i mocnym. Dodać należy do tego doskonały montaż, dźwięk oraz fantastyczną grę aktorską. Wojciech Smarzowski wyraża swój osąd na temat Kościoła. Nigdy nie krył się z tym, że nie lubi Kościoła i jest osobą niewierzącą. Po obejrzeniu pozostaje on na długo w pamięci i skłania do refleksji, dlatego warto go obejrzeć i ocenić.