Zazdrość zabija!
Problemy z zazdrością dotyczą praktycznie każdego. Czujemy się wtedy bardzo przygnębieni, a powodem tego stanu jest nasza bezsilność, że komuś się coś udało, a nam nie. W końcu nie bez powodu dziesiąte Przykazanie Boże mówi, żeby wyzbyć się zazdrości z serca, która może prowadzić do wielu przestępstw, ponieważ z tych myśli powstaje nienawiść, przykrość, jak i radość z nieszczęścia bliźniego.
Zazdrość powinnyśmy zwalczać życzliwością i pokorą. Pieniądze i bogactwo przemijają i nie mogą być naszym głównym celem. Ludzie są ważniejsi niż rzeczy. Zazdrość dotyka wszystkich obszarów ludzkiego życia.
Najczęściej zazdrości doświadczamy w związku z drugim człowiekiem – przyjacielem, partnerem, mężem. Codziennie mamy lęk, że utracimy ten łączący nasz związek, że ktoś nam go odbierze. Przeżywamy też bardzo zawiść, czyli domagamy się tego, co ma ktoś inny.
Jak reagujemy?
Najczęstszą reakcją na zazdrość jest agresja. Robimy wszystko, by tą drugą osobę sprowadzić w dół, skrzywdzić, poniżyć. A gdy to się stanie, to poczujemy się lepiej. Dążymy do tego, by wypaść lepiej od tej osoby. Najczęściej zazdrościmy wyglądu, wykształcenia, bogactwa, czy nawet poczucia humoru.
W pewnym momencie każdy doświadcza zazdrości, tylko niektórzy wykorzystują ją dla swojego rozwoju i dobra, a inni przeciwko nim.
Za każdym razem, kiedy czynimy drugiej osobie źle, to niszczymy naprawdę samego siebie. Osoby zazdrosne rozpowszechniają np. plotki na temat kogoś, mówią źle. Cierpi na tym nie tylko ofiara, ale także sprawca
Jak cierpimy
Gdy komuś czynimy źle, to zawsze co dajemy, to do nas wraca. Za sprawą negatywnej energii mamy fatalne samopoczucie, depresję, niepokój. Odbijać się to będzie na naszym codziennym życiu. Doświadczymy beznadziejnego samopoczucia, bo zawiść będzie coraz mocniejsza. Jednak zawsze możemy się zmienić, oczyścić swój umysł i w naszym życiu w końcu zagości słońce.
Jak się pozbyć ?
Na początku musimy upewnić się w tym, że czujemy zazdrość i koncentrujemy się na tym, kto co ma, a czego nie ma. Zapominamy, że nasze życie dotyczy wyłącznie nas. Naszym zadaniem nie jest oceniać całego świata i wszystkich dookoła. Każdy ma się koncentrować na sobie i na swoim rozwoju.
Zapominamy o tym, że każdy człowiek na ziemi ma wewnętrzną pracę do wykonania, przechodzi rozmaite trudy i wyzwania. Ludziom zawsze pokazujemy lepszy wizerunek, a swoje niedoskonałości ukrywamy.
Niestety każdy każdemu zazdrości. My np. bogatej osobie majątku, a ona nam szczęśliwego związku, dzieci, figury, czy zdrowia. Najcenniejsze są rzeczy, których nie da się kupić za żadne pieniądze. Dlatego nie powinnyśmy nikogo oceniać i nie wchodzić „w butach” do czyjegoś życia. Gdy dopadnie nas nieunikniona zazdrość, warto się zatrzymać i zastanowić, co jest jej powodem. Powinna nas zmusić do działania, obudzić i naprowadzić, że możemy osiągnąć to samo. Każdy ma swój wybór.
Własna wartość
Obecnie w mediach społecznościowych codziennie spotykamy się z pięknymi zdjęciami, idealnym życiem. Czasami możemy poczuć się smutni, bo zapominamy, że wiele ludzi kreuje swój wyidealizowany wizerunek w sieci, a tysiące obserwatorów im zazdrości. Jednak osoby świadomie dostrzegają to uczucie już na początkowym etapie.
Musimy przyjąć, że nasze życie jest dokładnie takie jakie jest, żadne popadanie w używki nam nie pomoże. Każdy jest inny, niepowtarzalny i ma rozmaite wyzwania. Nikt nie będzie miał takiego samego życia. Różni nas przeżyte dzieciństwo, relacje w rodzinie. Życie należy doświadczać, a nie konkurować z innymi o to, kto ma więcej.
Zazdrość może być pozytywna, bo osoby mogą nas zainspirować do rozwoju i pokazać ile możemy osiągnąć. Gdy ciągle negatywnie myślimy, że dane osoby są złe, to przyciągamy dokładnie takich do naszego życia. Przestajemy wtedy dostrzegać to, co dobre. Pamiętajmy, że to my kreujemy swoje życie i warto wybierać tylko to, co nas rozwija i zapewni nam zdrowie emocjonalne.