Jak poradzić sobie z negatywnymi skutkami pracy przed kompem?
Mnóstwo specjalistów podkreśla, że praca za biurkiem jest jednym z największych wrogów naszego organizmu. Pomimo że nie wykonujemy jej fizycznie, nie męczymy ciała, to odbija się ona bardzo na naszym zdrowiu. Przez osiem godzin cierpią nasze oczy od komputera, nadgarstki, nawet kręgosłup. Jak sobie z tym radzić?
Odpowiednia pozycja
Przy komputerze powinnyśmy siedzieć w następujący sposób:
1. Stopy mają być ustawione płasko na podłodze.
2. Kąt zgięcia kolan powinien wynosić 90 stopni.
3. Kąt zgięcia bioder powinien wynosić 90 stopni.
4. Kąt zgięcia łokci powinien wynosić 90 stopni.
5. Plecy powinny mieć podparcie.
6. Monitor powinien być na linii wzroku przy wyprostowanej sylwetce.
Przydatnymi gadżetami może być:
Poduszka w kształcie wałka, którą można położyć za plecami. Dzięki temu kręgosłup będzie podparty, a także poduszka sensoryczna, na której można położyć stopy.
Zdrowe oczy do późnej starości
Najważniejszym naszym organem są oczy. Musimy dbać o wzrok, bo ma on nam starczyć na całe życie. Kiedyś nie było komputerów, a nawet telewizorów, a ludzie starsi ledwo widzą. Ne wiadomo, jak skończymy my. Warto chodzić co roku na kontrolne badanie do okulisty, bo wielogodzinna i codzienna praca na komputerze nam nie służy, a teraz wszędzie z nich korzystamy.
Ludzie najczęściej cierpią na suchość oczów. Stosować trzeba w tym przypadku krople nawilżające. W aptekach jest ich wielki wybór. Warto wybrać taki produkt, który nie zawiera konserwantów. Niektóre mają nawet w swoim składzie filtr UV.
Gdy pracujemy na kompie, to powinnyśmy robić sobie co jakiś czas przerwy. Wzrok musimy przenosić z patrzenia blisko, na patrzenie dal. Warto podejść do okna na kilka minut i podziwiać krajobraz. Więcej pisałam tutaj. Można też poruszać gałkami ocznymi w prawo i lewo, czy góra i dół. Patrzeć się na przemian daleko i blisko. Możemy też zamknąć oczy, zasłonić rękami i wyobrazić sobie, że jesteśmy nad morzem na spacerze.
Przerwy
Przerwę od pracy warto robić sobie co godzinę, chociażby pięć minut. Jeśli pracujemy w biurze, to możemy się przejść po nim albo ponaciągać na krześle. Nie warto w tym czasie przeglądać Facebooka. Mamy się odsunąć od komputera.
Po pracy nie siadajmy od razu na komputerze, tylko spędźmy dzień aktywnie. Możemy wybrać się na spacer, pobiegać, pojeździć na rowerze, czy pójść na siłownię. Godzina aktywności wyjdzie nam na zdrowie w przyszłości.
Jakie Wy macie sposoby na radzenie sobie z pracą przy biurku, z jej negatywnymi skutkami?